Mój listopadowy, TUSALowy słoiczek pozował do zdjęcia w zacnym towarzystwie, tj. wśród prezentów, które dostałam od Majdawel!:) A są to przecudnej urody frywolitkowe kolczyki umieszczone w haftowanym mini-etui, kawka, herbatki i kartka:) Jeszcze raz bardzo dziękuję za wspaniałą niespodziankę!
A co Majdawel przygotowała dla TUSALowej Zwyciężczyni, możecie zobaczyć tutaj.
Bardzo dziękuję maikowej za przyznanie wyróżnienia: "Liebster Blog"! To straaaaasznie miłe:) Przekazuję to wyróżnienie wszystkim Babeczkom realizującym się w swoich pasjach:)
Gorąco Was pozdrawiam!
Cyber Julka
same cudeńka :)
OdpowiedzUsuńSame śliczności. Kocham frywolitki dlatego podziwiam jeszcze bardziej te kolczyki.
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki! Bardzo miła niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia :)
Hi,hi no geba mi sie nie zamyka:)Stad te moje "obszerne"komentarze.Jestem raczej osoba ktora nic nie robi polowicznie jak juz cos zaczynam to na 100%.Jak zaczynam komentowac to tak aby to mialo rece i nogi a ze nie cierpie lakonicznych wyrazow typu"sliczne"," boskie","sweet" ,ktore sa powielane pierdylion razy to pisze ile wlezie .Zawsze lubie i musze uzasadnic dlaczego cos mi sie podoba badz nie podoba,zawsze przedstawiam argumenty za lub przeciw zeby Osoba do ktorej pisze czy mowie miala jasny obraz tego co znajduje sie w mojej glowie.,i wiedziala dlaczego cos skomentowalam tak czy siak.To pewien rodzaj szacunku dla osoby ktora bedzie czytala moje wypociny.
OdpowiedzUsuńindzia: frywolitka to dla mnie tajemna sztuka, więc tym bardziej cieszę się z niespodzianki:)
OdpowiedzUsuńIGIEŁKA-MB: dziękuję!
ania.n: lepiej bym tego nie ujęła:) Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości:)